Bardzo częstym pytaniem ze strony rodziców lub opiekunów nieletnich, jak i samych nieletnich, którzy znaleźli się w orbicie zainteresowania organów ścigania lub sądu rodzinnego, jest pytanie o to, czy sąd powiadomi szkołę nieletniego o toczącym się wobec nich postępowaniu. Zanim pochylimy się nad tym zagadnieniem należy po pierwsze zwrócić uwagę, iż znacząca ilość postępowań w stosunku do nieletnich zostaje wszczęta z inicjatywy szkoły. Jak stanowi przepis art. 4 u.p.n., każdy kto stwierdzi istnienie okoliczności świadczących m. in. o demoralizacji nieletniego ma społeczny obowiązek odpowiedniego przeciwdziałania temu, a przede wszystkim zawiadomienia o tym rodziców lub opiekuna nieletniego, szkoły, sądu rodzinnego, Policji lub innego właściwego organu. Instytucje państwowe i organizacje społeczne, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przez nieletniego czynu karalnego ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym sąd rodzinny lub Policję oraz przedsięwziąć czynności niecierpiące zwłoki, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów popełnienia czynu. Jak więc widzimy na większości placówek szkolnych ciąży szczególny obowiązek zawiadomienia właściwych organów o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu nieletniego. Bardzo często to szkoła zawiadamia sąd rodzinny o problemach wychowawczych z danym uczniem prosząc o wzgląd w jego sytuację, bądź też wskazuje na już stwierdzone przejawy mogące świadczyć o demoralizacji lub popełnieniu czynu zabronionego.
Jeśli jednak w danej sytuacji nie mamy do czynienia z jakimkolwiek wcześniejszym zaangażowaniem szkoły w sprawę, to co wówczas?
Na pewno należy sobie zdawać sprawę, iż w toku postępowania przed m. in. sądem rodzinnym w większości przypadków ma miejsce zwrócenie się przez organ prowadzący postępowanie do szkoły o nadesłanie opinii o uczniu, jak też innego rodzaju informacji pomocnych przy rozstrzygnięciu sprawy, choćby co do dotychczasowej postawy i zaangażowania rodziców we współpracę ze szkołą. Jak bowiem nakazuje ustawa podmioty współdziałające z sądem rodzinnym, a w szczególności: instytucje państwowe, społeczne lub jednostki samorządowe oraz osoby godne zaufania, w zakresie swego działania mają obowiązek udzielać na żądanie sądu rodzinnego informacji niezbędnych w toku postępowania. Już tego rodzaju korespondencja jest oczywistym sygnałem, iż w stosunku do danego ucznia podejmowane są określone czynności.
Co zaś się tyczy odrębnej czynności powiadomienia placówki oświatowej o wszczęciu postępowania, to wskazać trzeba, iż sąd rodzinny ma taką możliwość, lecz nie jest to obligatoryjne. Zgodnie z przepisem art. 23 § 2 u.p.n. „o wszczęciu i ukończeniu postępowania w sprawie nieletniego można zawiadomić szkołę, do której nieletni uczęszcza, odpowiednią instytucję państwową, społeczną lub jednostkę samorządową, w szczególności powiatowe centrum pomocy rodzinie właściwe ze względu na miejsce zamieszkania nieletniego”. Redakcja tego przepisu dająca sądowi rodzinnemu fakultatywność w zainteresowaniu szkoły wszczęciem i sposobem zakończenia sprawy wobec ucznia prowadzić winny do wniosku, iż czynność ta powinna mieć miejsce wyłącznie w tych przypadkach, gdy wymagają tego względy wychowawcze. Tego rodzaju względami mogą być np. konieczność zastosowania dodatkowych oddziaływań wychowawczych wobec ucznia w danej placówce oświatowej, wzgląd na dobro grupy rówieśniczej, zasygnalizowanie szkole problemu, który może być powszechniejszy w środowisku uczniowskim, np. wykrycia narkotyków, dopalaczy itp.. Odpowiedź zatem na zadane na wstępie pytanie nie jest jednoznaczna i zależy od okoliczności danej sprawy i uznania sądu rodzinnego.